6 grudnia w Mikołajki, w Nagłowicach pojawił się Święty Mikołaj , w którego rolę, jak co roku wcielił się dyrektor Szkoły Podstawowej w Warzynie Pierwszym – pan Robert Capiga, któremu towarzyszyła żona Edyta i nie tylko… .
W takim dniu ta wizyta nie byłaby dla nikogo zaskoczeniem, gdyby nie fakt, że Mikołajowi asystował dość nietypowy pomocnik. To właśnie kucyk o imieniu Kaprys wspaniale wcielił się w rolę świątecznego renifera i wzbudził wśród wszystkich niemałe zainteresowanie. Zamiast siodła dzielnie dźwigał worek słodkości, którymi Mikołaj obdarowywał wszystkich grzecznych nagłowiczan. Bardzo dziękujemy za pamięć i za te miłe odwiedziny, które sprawiły wszystkim dużo radości.